Muzeum – Zamek w Łańcucie
Adres: 37-100 Łańcut, ul. Zamkowa 1
Tel. +48 17 225 20 08
https://www.zamek-lancut.pl/pl/
Historia Ogrodu Różanego w Łańcucie sięga początków XX w., kiedy to zgodnie z wolą jego ówczesnych właścicieli, Romana Potockiego i jego żony Elżbiety z Radziwiłłów, zamek łańcucki przekształcono w nowoczesną rezydencję i zmieniono jego otoczenie. Częścią nowego ogrodu stała się różanka. Kwatery różane miały regularny, symetryczny układ i były otoczone bordiurami z trawnika. Klasyczny charakter założenia podkreślały antykizujące elementy architektury ogrodowej, takie jak marmurowa fontanna, kolumny, marmurowe wazy i ławy.
W okresie po II wojnie światowej aż do lat 90. ogród był nieco zaniedbany. W 1996 r. podjęto inicjatywę odtworzenie wyglądu parku z lat 30. Została powołana Rada Naukowa pod przewodnictwem dra Andrzeja Michałowskiego. W 1998 r. powstał projekt rekonstrukcji Ogrodu Różanego, oparty na starannych studiach zachowanych dokumentów i fotografii, a w 2003 r. rozpoczęła się jego realizacja. W pierwszej kolejności wytyczono kwatery i obsadzono je różami. Finałem prac było ustawienie kopii rzeźb i innych zabytkowych elementów kamiennych.
Niestety nie wiemy, jakie odmiany rosły w Ogrodzie Różanym przed wojną. Natomiast dzięki archiwalnym zdjęciom mamy wyobrażenie o ich pokroju i wzroście. Te cechy dawnej różanki starano się zachować. „Pod względem wysokości różane krzewy rozplanowane zostały rosnąco, poczynając od centralnego punktu założenia, który stanowi fontanna. Na podłużnym przekroju ogrodu buduje to interesujący i malowniczy układ kolebkowy” (Wiesław Koza). Kolorystyka rabat jest harmonijna i konsekwentna: z jednej strony dominują barwy ciepłe przetykane bielą, z drugiej zaś – chłodne, także z akcentami bieli.
Posadzono tu głównie odmiany współczesne (m.in. ‘Bajazzo’, ‘Bengali’, ‘Friesia’, ‘Gloria Dei’, Lavaglut’, ‘Mary Rose’, ‘Nostalgie’, pienne formy ‘Amber Sun’, ‘Leonardo da Vinci’ i ‘Sunny Rose’). Dawnych odmian znajdziemy tu niewiele; są to polianta ‘The Fairy’ (1932), ‘Gruss an Aachen’ (przed 1909, uważana za pierwszą floribundę), róża pnąca ‘New Dawn’ (1930) i burbońska ‘Louise Odier’ (1851). Jako że za okres do rewaloryzacji przyjęto lata 30. XX wieku, stale poszukuje się odmian historycznych o odpowiednim wzroście i kolorystyce, które mają stopniowo zastępować odmiany wyhodowane po II wojnie światowej.
Róże rosną nie tylko w Ogrodzie Różanym, lecz także w wielu innych miejscach łańcuckiego parku – łącznie ponad 5500 krzewów. Znajdziemy tu malowniczo wyglądające ramblery (np. ‘Veilchenblau’, ‘Paul’s Himalayan Musk’), krzewy róż naturalnych (R. californica, R. glauca czy R. roxburghii), liczne ciekawe mieszańce rugosy (m.in. ‘Agnes’, ‘Kórnik’, ‘Ritausma’), róże angielskie, a także wiele wartościowych odmian historycznych.
Teresa Marciszuk
Tekst został oparty na artykule Wiesława Kozy Ogród różany w zabytkowym parku w Łańcucie. Historia i dzień dzisiejszy („Ochrona Zabytków” 2005 nr 1) oraz na informacjach otrzymanych bezpośrednio od autora, który w Muzeum-Zamku w Łańcucie kieruje działem konserwacji parku.
Zdjęcia: Archiwum MZŁ, Piotr Marciszuk