Muzeum Zamoyskich w Kozłówce
21-132 Kamionka, Kozłówka 3
Tel. + 48 81 8528300
Strona https://www.muzeumzamoyskich.pl/
Pałac w Kozłówce to późnobarokowa rezydencja magnackich rodów Bielińskich i Zamoyskich, znajdująca się w małej miejscowości Kozłówka w województwie lubelskim. Pałac wzniesiony ok 1742 roku dla rodziny Bielińskich według projektu Józefa Fontany – zgodnie z zasadą entre cour et jardin (pomiędzy podwórzem a ogrodem), bardzo charakterystyczną w tamtych czasach. Ten układ założenie pałacowo-parkowe ma także dzisiaj.
Fundatorem pałacu był wojewoda chełmiński Michał Bieliński, pochodzący z rodu, który w czasach saskich doszedł do wielkich zaszczytów, gdyż ojciec i brat Michała, Kazimierz i Franciszek Bielińscy, sprawowali urząd marszałka wielkiego koronnego, zaś siostra, Marianna, była metresą króla Augusta II Mocnego. W 1799 roku pałac stał się własnością rodziny Zamoyskich, gdyż pałac i dobra kozłowieckie kupił Aleksander Zamoyski – XI ordynat na Zamościu. Zmarł on niespodziewanie w 1800 r., bezpotomnie, a nad rodem Zamoyskich zawisło niebezpieczeństwo wygaśnięcia rodu. Jednakże brat Aleksandra, Stanisław, XII ordynat, wówczas ostatni z rodu, poślubił piękną Zofię Czartoryską, jedną z najpiękniejszych dam ówczesnej Europy, o czym można się przekonać oglądając liczne jej portrety eksponowane w pałacu w Kozłówce. Piękna Zofia urodziła dziesięcioro dzieci – siedmiu synów i trzy córki. Przyszłość rodziny była już bezpieczna. Jeden z potomków rodu, Konstanty Zamoyski, zabiegał o utworzenie Ordynacji Kozłowieckiej (tj. majątku niepodzielnego i niezbywalnego, dziedziczonego przez najstarszego syna lub innego mężczyznę z rodu), która została ustanowiona w 1903 r., na mocy ukazu carskiego. Liczyła m.innymi 7650 ha ziemi z czego 4451 ha stanowiły lasy. Konstanty Zamoyski został I ordynatem kozłowieckim. On był inicjatorem przebudowy pałacu i zmiany wystroju wnętrz w duchu osiemnastowiecznych siedzib magnackich. W czasie przebudowy zadbano także o wygodę mieszkańców, gdyż zainstalowano wodociąg i kanalizację, urządzono kilka dużych łazienek, a kaplica otrzymała centralne ogrzewanie. Konstanty zmarł bezpotomnie, a jego spadkobiercą i właścicielem Kozłówki został jego stryjeczny brat – Adam (II ordynat), zaś po jego śmierci w 1940 r. majątek przejął jego najstarszy syn , Aleksander, oficer kawalerii. Wraz z żoną Jadwigą, w czasie II wojny światowej, dawali schronienie osobom wypędzonym z Wołynia i Wielkopolski, lub ukrywającym się przed gestapo (przez rok, od 1940 do 1941 r., przebywał tu ks. Stefan Wyszyński). Aleksander i Jadwiga Zamoyscy wyemigrowali do Anglii, a później Kanady. Ich dzieci i wnuki mieszkają tam do dziś.
Neobarokowa brama wjazdowa, lata 80.XIX w. W zwieńczeniu bramy widnieje herb Zamoyskich – Jelita i napis : “To mniey boli”. Średniowieczna legenda wiąże pochodzenie tego herbu z bitwą pod Płowcami w 1331 r., kiedy to objeżdżający pobojowisko król Władysław Łokietek zobaczył rannego protoplastę rodu, Floriana Szarego, leżącego i podtrzymującego obydwiema rękami jelita wypływające z brzucha rozprutego trzema kopiami. Król zawołał : “Cóż za straszne męki cierpi ten rycerz”, a Florian Szary odpowiedział “To mniej boli niż cierpienia, które zadaje zły sąsiad”.
Pałac w latach wojny nie doznał większych szkód, mimo tragicznych losów rodziny Zamoyskich i jej ostatnich właścicieli. W 1944 r. pałac w Kozłówce przeszedł na własność państwa. 4 listopada 1944 r. utworzono tutaj pierwsze muzeum na terenach wyzwolonych. W 1954 r. muzeum zamknięto, a w jego miejsce zorganizowano Centralną Składnicę Muzealną Ministerstwa Kultury i Sztuki. Dopiero w 1977 r. powołano ponownie muzeum, cieszące się opinią najlepiej zachowanego zespołu pałacowego w Europie, którego trzonem zbiorów jest kolekcja Konstantego Zamoyskiego. Zespół pałacowo-parkowy obejmuje 19 ha parku i 15 budynków. Muzeum Zamoyskich w Kozłówce, to nazwa nadana w 1992 r. za zgodą Adama Zamoyskiego, syna ostatniego właściciela dóbr kozłowieckich. Zespół Pałacowo-Parkowy wpisano16.05.2007 roku na listę pomników historii. W roku 1987 park w Kozłówce otrzymał złoty medal za zasługi w ochronie i pielęgnacji zabytkowych założeń ogrodowych Ministra Kultury i Sztuki oraz złoty medal za utrzymanie i pielęgnację założenia pałacowo-parkowego w Kozłówce przyznany przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w konkursie „Na najlepsze prace z zakresu ochrony zabytkowych założeń ogrodowych w 1999 roku”. Wnętrza zachowały autentyczny wystrój z przełomu XIX i XX wieku dzięki neoregencyjnym i neobarokowym plafonom, zachwycającym piecom z miśnieńskich kafli, marmurowym kominkom, dębowym parkietom. We wnętrzu pałacu można również podziwiać kolekcje malarstwa, mebli, rzeźb, luster, kobierców, porcelany, złoconych brązów i sreber, które swego czasu stanowiły wyposażenie pałacu. Biblioteka pałacowa liczy 7716 woluminów w tym 620 starodruków, olbrzymia ilość listów i fotografii.
W dawnej powozowni można zwiedzić jedyne w Polsce muzeum socrealizmu. Obok pałacu, na terenie parku, znajduje się kaplica rodowa Zamoyskich oraz pomnik dedykowany pamięci żołnierzy Napoleona.
Krótko mówiąc miejsce warte odwiedzenia, choć nie ukrywam, że dla miłośników róż to właśnie ogród, zwłaszcza latem jest najciekawszy (opis Ogrodu Różanego)
Wygląd parku i części ogrodowej zmieniał się wraz z epokami i właścicielami. Po wojnie uległ degradacji. Od 1960 roku Gerard Ciołek i Stanisław Miłoszowski zaczęli jego rewaloryzację, przyjęta przez nich koncepcja zakładała odtworzenie najstarszego założenia ogrodowego z jednoczesnym zachowaniem neobarokowych elementów z przełomu XIX i XX wieku. Dzisiejszy wygląd nasadzeń, park w Kozłówce zawdzięcza Henrykowi Skrzypcowi i jego ekipie. Przed pałacem pojawił się ozdobny trawnik i rabaty otoczone bukszpanem zaprojektowane pod kierunkiem Anny Obrębskiej. Za północną oficyną pałacu powstało rosarium oraz geometryczne bukszpanowe rabaty, według projektu głównego konserwatora pałacu, a obecnie jego dyrektora, Anny Fic-Lazor.
Nasadzenia od strony parku, to ozdobne symetryczne formy cisowe, po obu stronach głównej osi widokowej, z tym że, jest wyraźny podział na dwie różne części. W miejscu bardziej nasłonecznionym można podziwiać wystrzyżone z cisu mozaiki, a ich wnętrza wypełnione są czerwonymi różami wielokwiatowymi jednej odmiany i pomarańczowymi aksamitkami. W drugiej, bardziej słonecznej części, zaprojektowano trawiastą powierzchnię okoloną nasadzeniami mieszanymi z bujnie kwitnących roślin jednorocznych i bylin, obrzeżonych małymi żywopłocikami cisowymi. Róże i roślinność trwała jest elementem stałym, a co roku zmienia się stan i efekt roślin jednorocznych jako roślin towarzyszących.
W tej kompozycji cisowych parterów znalazło również miejsce małe rosarium z różnorodnymi odmianami, w duchu całości założenia. Posadzono tu odmiany historyczne jak i współczesne.
Mocne akcenty kompozycyjne stanowią potężne donice z agawami i fontanna ze złoconymi figurami.
Sam park jest nasadzeniem złożonym ze starych drzew (lipy, klony, wiązy i dęby), niektórych ponad 150 letnich. 7 z nich, to pomniki przyrody upamiętniające imiona mężczyzn szczególnie zasłużonych dla kozłowieckiej rezydencji – i tak: wiązy górskie (Ulmus glabra) ‘Konstanty’ i ‘Aleksander’ na pamiątkę pierwszego i ostatniego ordynata tego majątku, dąb ‘Henryk’ – dla upamiętnienia zasłużonego ogrodnika Henryka Sprzypca, dąb ‘Edward’ – ku pamięci znanego architekta krajobrazu Edwarda Bartmana, kolejny wiąz górski to ‘Józef’, na pamiątkę postaci księdza Józefa Życińskiego.
Małgorzata Kralka
wszystkie zdjęcia Małgorzata i Jerzy Kralka