To niewysokie róże pnące polecane przez hodowców na balkony. Zaleca się uprawę w pojemnikach ok 10 litrów ziemi. Róże te mają cienkie i elastyczne pędy, które dobrze zaczepiają się do balkonowych kratek czy poręczy. Ich uprawa nie różni się zbyt wiele od uprawy róż ogrodowych. Należy tylko pamiętać o regularnym podlewaniu w czasie upałów. Jeśli posadzimy je do świeżego podłoża, to na początku maja można podsypać im jedną garść gotowego nawozu do róż w granulkach lub typu osmocote. Później, kiedy zaczną otwierać się pąki, można z każdym podlewaniem dodawać naturalnego biohumusu w płynie. Po około miesiącu kwitnienia róża potrzebuje odpoczynku przez 2-3 tygodnie. Przycinamy lekko pędy, na których były kwiaty. Podlewamy wtedy rzadziej i nie dodajemy biohumusu. W lipcu znowu podsypujemy garść nawozu mineralnego, itd. Róże takie kwitną praktycznie do późnej jesieni, ze względu na cieplejsze powietrze jakie zawsze panuje na balkonie w porównaniu z ogrodem. Jeśli jest piwnica, to w grudniu tam przenosimy pojemniki, a w połowie marca następnego roku zaczynamy nowy sezon.
Miniaturowe róże pnące mają zwykle bardzo dobrą odporność na czarną plamistość. Nawet te starsze odmiany. Inną propozycją jest nieco większa odmiana o nazwie ‘Jasmina’. Ma delikatne i wiotkie pędy.
PTR – czytaj więcej FB