1 lipca obchodzimy w Polsce Dzień Psa, dlatego pamiętajcie o swoich czworonożnych przyjaciołach! Towarzyszą nam w ogrodzie, umilają czas. Czasem pomagają, a czasem, pod wpływem silnych emocji, może nieco przeszkadzają, ale zawsze wynika to z prawdziwej miłości i przyjaźni pomiędzy psem a jego właścicielem. Dlatego w tym szczególnym dniu zasługują na szczególne traktowanie.
“...Człowiek ma wobec Zwierząt wielki obowiązek – pomóc im przeżyć życie, a tym oswojonym – odwzajemnić ich miłość i czułość, bo one nam dają więcej, niż od nas dostają. I trzeba, żeby one przeżyły swoje życie godnie...” – Olga Tokarczuk
“Dżońcio”, Julian Tuwim
Mój piesek Dżońcio – oto go macie –
To mój największy w świecie przyjaciel.
Codziennie w kącie kanapy siadam
I z moim Dżońciem gadam i gadam.
Gadam i gadam, a Dżońcio milczy,
Lecz mnie rozumie piesek najmilszy.
Dziś mówię: „Dżońciu! Pomówmy o tem,
Żebyś od jutra był naszym kotem.
Będziesz pił mleko i łapał myszy…”
Dżońcio udaje, że mnie nie słyszy.
„Albo zrobimy z ciebie niedźwiedzia
I będziesz w klatce żelaznej siedział!
Nie będzie szynki, schabu tłustego…”
Dżońcio udaje głuchoniemego.
„Albo zostaniesz… koniem, powiedzmy…
Chcesz owsa?…” (Dżońcio jest nieobecny).
„Jeśli nic nie chcesz, to wiesz, co zrobię?
Sklep z kiełbaskami otworzę sobie.
(Dżońcio już uszy nastawił sztorcem,
Słucha)… a z ciebie zrobię dozorcę,
Żeby nie skradli kiełbas złodzieje!”
Dżońcio się łasi, Dżońcio się śmieje!
PTR