Jakie róże rosną w polskich ogrodach?

‘Chopin’ wygrał w plebiscycie na róże, które warto mieć w ogrodzie. Przemierzając Polskę wszerz i wzdłuż wydaje się, że w naszych ogrodach nadal królują róże zwane mieszańcami herbatnimi (również ‘Chopin’ do nich należy). Nie mniej popularna jest też inna odmiana Stanisława Żyły, czyli ‘Venrosa’. Są to zwykle najbardziej znane róże europejskie z lat siedemdziesiątych i późniejszych. Ale widać już też znaczny wzrost ilości róż angielskich Davida Austina. Ta grupa wysuwa się na drugie miejsce popularności po mieszańcach herbatnich. Zaraz za nimi najwięcej w ogrodach mamy róż rabatowych. Tutaj najliczniej występuje bardzo popularna odmiana ‘Fresia’. Coraz częściej widać też różowe kwiaty ‘Leonardo da Vinci’. Z grupy dużych róż krzewiastych popularną pozostaje ‘Rosarium Uetersen’. Nowością jest wzrost popularności krzewów mieszańców Rosa hulthemia. Wiąże się to na pewno z coraz większym wyborem ilości odmian tej grupy w naszych szkółkach. Zaglądając przez płoty do polskich ogrodów często też widać róże okrywowe – miniaturowe. Chyba najwięcej jest odmian ‘Fairy’ i ‘Red Meidiland’. W większych ogródkach widać też więcej pergoli i łuków podtrzymujących róże pnące (‘Allgold’ i ‘Iceberg’). Natomiast ciągle niewiele miejsca zajmują róże historyczne (najczęściej widać róże burbońskie – ‘Louise Odier’ i ‘Mme Isaac Pereire’ oraz ‘Zephiryne Drouhin’) i tzw. dzikie, najczęściej trafia się Rosa rugosa.

Czy nadchodzący rok zmieni coś w tym zestawieniu? Jakie macie Państwo plany w temacie sadzenia róż w przyszłym roku, co (poza Chopinem) chcielibyście widzieć w naszych szkółkach różanych i jakich róż szukacie?

Prosimy o odpowiedzi na naszej stronie na FB

‘Alissar’
‘Benjamin Britten’
‘Blue Moon’
‘Dame de Coeur’
‘Eyes of the Tiger’
‘Ingrid Bergman’
‘Louise Odier’
‘Love & Peace’
‘Mme Isaac Pereire’
‘Polarstern’
‘Rhapsody in Blue’
‘Tineke’
‘Venrosa’
‘Wspomnienie Lata’

Jacek Kondratowicz PTR

Spodobał Ci się ten artykuł?

Udostępnij na Facebook
Udostępnij na Twitter