Róże silnie pachnące polecane do ogrodu
Któż z nas nie marzy o takich różach, których aromat opływa cały ogród. Nowe odmiany hodowlane, z bukietami wspaniałych kwiatów w całej palecie kolorów, w zdecydowanej większości utraciły rodzaj zapachu który dominował w świecie róż jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Wtedy za wzór najpiękniejszego zapachu był uważany ‘PAPA MEILLAND’.
Ale niektórzy hodowcy róż potrafią zadbać by ich nowe odmiany pachniały równie silnie co stare mieszańce herbatnie.
W 2005 roku w szkółce J. i R. Harkness w Wielkiej Brytanii narodziła się wielkokwiatowa róża ‘CHANDOS BEAUTY’.
Właściwie trudno o niej opowiadać słowami, bo żeby zobaczyć cały jej urok, należałoby po prostu mieć ją w ogrodzie. Jest to dość duży krzew, około 1m wysokości ale mniejszej szerokości. Pierwsze co rzuca się w oczy to jasna i świeża zieleń liści. Odmiana jest dość dobrze odporna na czarną plamistość chociaż w wyjątkowo paskudne lata, dolne liście mogą złapać plamy. Zaobserwowano jednak, że nie są one w stanie zaszkodzić róży bo nowe przyrosty, już całkowicie zdrowe, są znacznie szybsze od choroby. W ciepły i umiarkowanie wilgotny sezon, taki jak obecnie – potrafi zakwitnąć trzy razy. Próżne jest pisanie o pięknie jej kwiatów, a co dopiero o ich aromacie. Bardzo silny, tzw. rozsiewający można poczuć nawet nie widząc tej róży w ogrodzie. Niezwykła mieszanka owoców – malin, cytrusów, cynamonu i goździków potrafi obezwładnić każdego. Kilka krzewów posadzonych obok siebie – i ten oszałamiający aromat pozostaje w pamięci na długo. Dlaczego może być polecana? Ponieważ nie jest tak trudna w uprawie jak stare mieszańce herbatnie. Nawożenie jest typowe, jak dla innych róż. Być może będzie potrzebować więcej wody w gorące i suche dni. Będzie jej niezbędna aby stworzyć kwiaty najwyższej jakości z wszystkimi tu wymienionymi zaletami.
PTR – czytaj więcej FB