– przy odrobinie naszej pomocy!
Bolączką starożytnych miłośników róż był krótki czas, w jakim cieszyć się można było kwiatami tych krzewów. Dlatego wysiłki hodowców były skupione na jednym celu – stworzyć różę, która zakwitnie po raz drugi w sezonie. Taką możliwość dała wreszcie róża chińska (Rosa chinensis Jacq.) Użyta w rozmnażaniu z innymi ówczesnymi różami, przyczyniła się do stworzenia kolejnych ras róż powtarzających kwitnienie, czyli róż Noisetta, burbońskich, herbatnich, remontantek i na koniec – mieszańców herbatnich, dzisiaj najbardziej popularnych róż w naszych ogrodach.
Ale zawsze jest jakieś „ale”. Mianowicie, nie wszystkie róże które powinny powtarzać kwitnienie, robią to chętnie. Oczywiście duży wpływ ma na to pogoda ale i warunki w jakich są uprawiane. Z obserwacji już dawno wynika, że korzenie mające dostatek wody w czasie letnich miesięcy, chętnie wypuszczają nowe pędy i jednocześnie z nimi nowe pędy kwiatowe. Mniej zależy od nawozów. Są to rasy, które nie potrzebują super żyznej ziemi do kwitnienia. No i ochrona przed chorobami, a szczególnie przed czarną plamistością. Zdrowy krzew + dostatek wody = duże ładne kwiaty.
My wybraliśmy tylko te najbardziej popularne, które po spełnieniu powyższych warunków, zakwitną po raz drugi bez grymaszenia. Także współczesne róże rabatowe bardzo chętnie powtarzają kwitnienie, a dwie odmiany tu pokazane, zdarza się, że w dobrych warunkach zakwitają trzy razy w sezonie. W ich przypadku musimy już jednak liczyć się z tym, że oprócz dostatku wody, będą też potrzebowały zrównoważonego nawożenia mineralnego w ciągu całego sezonu.
PTR – czytaj więcej na FB