Polskie róże to nie tylko muzealne eksponaty do oglądania w rozariach. Wiele z nich nadal można spotkać w dobrych szkółkach. Nieliczne natomiast cieszą się prawdziwą popularnością. Ale nie można ciągle żyć przeszłością, choćby nie wiadomo jak była wspaniała. Wiedzą o tym doskonale młodzi polscy hodowcy.
Od kilku lat pod Łodzią działa firma ‘myroses.pl’ gdzie powstają nowe odmiany róż. Jedną z najbardziej udanych jest róża rabatowa (floribunda) o nazwie ‘Brat Roger’ (2011) syn. ‘Frere Roger’, ‘Fraire de Taize’, a jej hodowcą jest Łukasz Rojewski. Jest to nieduży krzew dorastający do około 0,5 m wysokości i podobnej szerokości. Kwiaty – duże i pełne są odporne na deszcz i pojawiają się na krzewie co dwa tygodnie, do końca sezonu. Mają lekki i specyficzny korzenny zapach, po przekwitnięciu płatki osypują się na ziemię. Sam krzew dobrze toleruje zacienione miejsca i jest mrozoodporny. Ma też wyjątkową odporność na rdzę róż. Może z powodzeniem rosnąć na własnych korzeniach.
Powstał ze skrzyżowania dwóch innych popularnych róż – ‘Morgengruss’ x ‘Constance Spray’.
‘Brat Roger’ ma już za sobą zagraniczne prezentacje, więc teraz jest czas, aby stał się kolejną polską różą i zdobił nasze ogrody. Od jesieni będzie już dostępny w sprzedaży w dwóch szkółkach : Rosarium i Roza Sobieszek .
Róża rabatowa choć kwiat w miniaturze podobny do mieszańców herbatnich. Gęsty krzew o żywo zielonych liściach. Nazwana na cześć brata Rogera, założyciela wspólnoty ekumenicznej w wiosce Taize – na południu Burgundii.
PTR – czytaj więcej FB
