W dniach 30.06.- 01.07.2018 r. w Ogrodzie Botanicznym w Warszawie odbyła się piękna impreza 16. Festiwal Róż, której Partnerem było Polskie Towarzystwo Różane.
Większość z nas po prostu wącha kwiat i stwierdza, że róża pachnie lub nie. Zazwyczaj nie mamy kłopotu z określeniem, czy zapach jest silny czy delikatny, niektórzy potrafią opisać go jako słodki albo świeży. Czasami udaje nam się odnaleźć w nim nutę owocową.
Wytrawne nosy rozpoznają w aromatach róż nuty piżma, zielonej herbaty, anyżu, liści czarnej porzeczki, cytryny, lukrecji, a nawet siana. W słowniczku fachowców znajdziemy też takie nazwy jak: zapach róży damasceńskiej, herbatniej, dzikiej, piżmowej, stulistnej…
Róża to zapach. Są jednak i takie, które nie pachną. Zaintrygowani tym zjawiskiem naukowcy odkryli enzym odpowiedzialny za zapach róż. Być może dzięki inżynierii genetycznej wkrótce wszystkie róże będą pachniały?
Na widok róży odruchowo schylamy się, by ją powąchać. I wąchamy tylko kwiat. Tymczasem pachnące, i to bardzo szczególnie, mogą być także inne części rośliny: liście i pędy.
Stoisko PTR w warszawskim Ogrodzie Botanicznym pachniało różami.
